Serce kominka ze Strzelec
Kiedy w 1986 roku Gerhard Manfred Rokossa opracował nowatorski projekt wkładu kominkowego, niewielu pewnie zdawało sobie sprawę z tego, co to oznacza dla niemieckiej branży kominkowej. Emigrant z Polski opracował projekt, wokół którego stworzył firmę praktycznie od „zera”, a wkładając w nią ogromny wysiłek i serce osiągnął sukces. Dzisiaj SPARTHERM jest czołowym w Niemczech producentem wkładów kominkowych i pieców.
Sentyment do rodzinnego kraju skłonił pana Rokossa do zainwestowania w Polsce. Centrum logistycznym i designerskim firmy pozostało Melle, ale w niewielkich Strzelcach Krajeńskich (woj. lubuskie) stanęły hale produkcyjne – nowe centrum technologiczne firmy. Ta decyzja to ewenement w polskiej branży kominkowej. Oto wiodący producent zachodni, dysponujący najnowszą technologią i wyznaczający trendy w świecie kominkowym, dojrzał w naszym kraju potencjał i zechciał go rozwinąć. Takie spojrzenie nobilituje niewielkie miasteczko spod Gorzowa
Wielkopolskiego do rangi aktywnego uczestnika procesu zakrojonego na międzynarodową skalę.
Materiał sprowadzany jest z Niemiec. Maszyny najnowszej generacji do czyszczenia, cięcia, gięcia i spawania stali pozwalają na efektywne wykorzystanie materiału… W Strzelcach pojawił się nawet robot spawalniczy. Mimo najnowocześniejszego wyposażenia fabryki, w procesie produkcji wciąż najważniejszy i niezastąpiony pozostaje człowiek. Polscy konstruktorzy i technolodzy zmagają się z wciąż nowymi wyzwaniami designerskimi płynącymi z Melle. Dlatego w Strzelcach Krajeńskich pracują wyłącznie wysokiej klasy specjaliści.
Poza samą produkcją wstępną wkładów kominkowych, kaset i akcesoriów w Strzelcach powstają też m.in. wkłady, piece wolnostojące, grille ogrodowe i inne wyroby na specjalne zlecenie innych firm. Pod Gorzowem realizowane są również indywidualne zamówienia.
Systematycznie zakład w Strzelcach zyskuje na swą działalność nowe obiekty. Jest to realizacja zamierzeń właściciela firmy, którego ambicją jest rozbudowa na przemian fabryk SPARTHERM w Polsce i w Niemczech. Dziś zakład pod Gorzowem zatrudnia 130 osób (Melle – 90) i nadal się rozwija. Półprodukty przewożone są specjalistycznym transportem ponownie do Niemiec, gdzie poddawane są dalszym pracom wykończeniowym. Gotowe wkłady i piece trafiają na rynki europejskie i za ocean.
Wkłady stalowe SPARTHERM z wykładziną szamotową dostępne są w bogatej ofercie – od kształtów prostokątnych przez wypukłe półokrągłe aż po ostatnio opracowane sferyczne… w przeróżnych wymiarach i proporcjach, wszystkich możliwych wariantach otwierania, w całym asortymencie dodatkowego wyposażenia. Na wszystkie wyroby firma udziela 5 lat gwarancji i zapewnia dostępność części zamiennych przez 10 lat.
Produkty firmy SPARTHERM na terenie naszego kraju dostępne są właśnie dzięki polskiemu przedstawicielstwu. Dyrektorem jest Ireneusz Bonarski, związany z firmą SPARTHERM od wielu lat.
W Polsce sieć przedstawicieli tworzy około 200 firm związanych umową na sprzedaż wkładów. Dystrybutorzy mają dużą niezależność – dla niektórych z nich handel wkładami jest jedyną formą działalności, inni oferują kompleksową usługę: od sprzedaży komponentów do budowy kominka, po jego wykonawstwo.
W Strzelcach często organizowane są spotkania szkoleniowe dla dystrybutorów i firm wykonawczych.
Tak jak na początku, tak i teraz, nad wszystkim czuwa sam założyciel firmy, Gerhard Manfred Rokossa, który często osobiście dogląda produkcji w Strzelcach. Każdy wkład, korpus, detal interesują go tak samo, jak wówczas, gdy produkował ich zaledwie 30 sztuk rocznie.
Osobiste zaangażowanie udzieliło się też pracownikom SPARTHERM w Strzelcach Krajeńskich, którzy wkładają wiele wysiłku w to, by firma produkowała rzeczywiście niezawodne serce kominka.
Agnieszka Krysa