Wartość dodana

Rozmowa z Marią Semczyszyn, prowadzącą program „Wakacyjne domy z Marią Semczyszyn”

Aldona Mazurkiewicz: W programie „Wakacyjne domy z Marią Semczyszyn” w telewizji Domo+ miała Pani okazję przyjrzeć się różnym obiektom do wynajęcia. Czy kominek jest pożądanym elementem wyposażenia takich wnętrz? Czy kominek może być atutem nieruchomości?

Maria Semczyszyn: W domach i apartamentach wakacyjnych kominek jest nieodzowny, jak produkt „must have”! Znacznie chętniej wybieramy miejsca i nieruchomości, w których główną dekoracją salonów jest kominek. Ten element po prostu kojarzy się nam z ciepłem, romantycznymi i rodzinnymi chwilami, świętami i wakacjami zimowymi.

Zajmuje się też Pani home stagingiem, jak wpływa obecność komika czy biokominka w mieszkaniach na jego wartość i postrzeganie przez nabywców?
Być może kominek nie wpływa na wartość nieruchomości, ale z pewnością jego obecność „podbija” chęć kupienia konkretnego domu czy apartamentu. Co więcej, brak kominka w domu może całkiem zniweczyć sprzedaż i doprowadzić do sytuacji, że latami nie dochodzi do transakcji. Bywa, że zrezygnowany właściciel, który chce sprzedać dom, dopiero przed sprzedażą decyduje się na instalację kominkowego obiektu. Co do biokominków, to byłabym ostrożna. Z pewnością sprawdzają się na tarasach i balkonach, ale we wnętrzach to już dyskusyjne…

Co Pani ma na myśli?
Przede wszystkim chodzi o to, że biokominek naśladuje, udaje. Jest w pewnym sensie atrapą prawdziwego kominka, w którym płonie drewno. Takie rozwiązanie może wyglądać groteskowo. Chociaż przy aktualnym zanieczyszczeniu powietrza przez tradycyjne kominki, szczególnie zimą, rozwiązania bio wydają się ciekawe i ekologiczne.

W wielu domach miała Pani okazję bywać. Czy kominek jest standardem w polskich domach czy wyposażeniem klasy premium?
W domach, segmentach czy bliźniakach ten element wyposażenia jest standardem. Jego nieobecność jest nawet dziwna i rozczarowująca, natomiast obecność kominka w mieszkaniach to prawdziwe pozytywne zaskoczenie i rzadki widok.

Jaki styl wyposażenia wnętrz dominuje – Pani zdaniem – w polskich domach?
Nie można uogólniać. Mamy przekrój wszystkich stylów, natomiast najbardziej dostrzegalne jest to, że wielu właścicieli wciąż poszukuje i zmienia aranżację chociażby z powodu zachwytu nad kolejno pojawiającymi się trendami. W wielu nieruchomościach króluje melanż, mieszanka stylów. Ja to popieram i lubię. Też nie mogę się zdecydować tylko na jeden dekoracyjny fason, więc łączę wszystko to, co aktualnie mi się podoba.

Czy powinniśmy bez zastrzeżeń, jak Pani powiedziała, zachwycać się pojawiającymi się trendami? Czy wybierając kominek – czyli ciężko zmienialny element wnętrza – powinniśmy postawić na aktualne hity, czy jednak poszukać czegoś indywidualnego lub dobrego klasycznego kanonu?
Uważam, że do swojego domu czy apartamentu powinniśmy wybrać taki kominek, który nas zachwycił i nieważne, czy jest w trendach. Miarkowanie się w kwestii tego wizualnego wyboru, a szczególnie ze względu na to, co inni powiedzą, czy docenią nasz gust, jest mało istotne. Z czystym sumieniem wybierajmy rozwiązania, które nas uwiodły. Wtedy jest największa satysfakcja.

Co ma największy wpływ na nasz gust? Gdzie powinniśmy szukać inspiracji?
Dużą dawkę inspiracji znajdziemy w programach telewizyjnych o urządzaniu i metamorfozach wnętrz. W wielu tego typu produkcjach możemy znaleźć całkiem konkretne podpowiedzi, które z pewnością dadzą się, często niewielkim kosztem, zaadaptować w naszych domach. Prowadząc programy w Domo+, staram się udzielać widzom takich praktycznych wskazówek. Poza telewizją wiele wnoszą do naszej świadomości także czasopisma wnętrzarskie i książki. Doskonałym pomysłem jest również tzw. turystyka dekoracyjna, czyli zwiedzanie różnych krajów, w celu zebrania nowych, nieznanych rozwiązań architektonicznych i scenograficznych.

Rozmawiała Aldona Mazurkiewicz
Zdjęcia: Domo+