Po co nam komin?

Kominy nadal są nieodłączną częścią krajobrazu, dlatego trudno wyobrazić sobie dom bez takiej instalacji. Co prawda budowa domu bez komina jest możliwa dzięki instalacjom wentylacji mechanicznej oraz nowoczesnym kotłom gazowym, które mogą być wyposażane w tak zwany boczny wylot spalin, jednakże domów takich praktycznie nie ma. Nie bez powodu zresztą – w budynku bez kominów nie byłoby bowiem… kominka. A to obecnie kluczowy element wystroju wnętrza każdego szanującego się salonu. Kominek bez komina, póki co, obejść się nie może.

Kominki opalane drewnem w większości funkcjonują na bazie tzw. grawitacyjnego odprowadzania spalin, w którym to spaliny ze spalanego drewna wydostają się na zewnątrz budynku na skutek naturalnego wyporu termicznego – jako ciepłe, a przez to lżejsze, unoszą się do góry i ulatują przez komin do atmosfery.

Rola komina jest więc nie do przecenienia. Jest on drogą wydostawania się spalin (choć nie tylko, w większości domów są także kominy wentylacyjne odprowadzające zużyte powietrze) z budynku do atmosfery. Zadaniem komina jest wykonanie tego zadania w sposób skuteczny i bezpieczny. Skuteczność działania komina zależna jest od wielu czynników, z których nie wszystkie są w pełni związane z jego konstrukcją czy sposobem wykonania. Tak zwany ciąg kominowy (siła powodująca ruch spalin w górę do wylotu komina) zależy od kilku czynników, między innymi od:

  • różnicy temperatur spalin i powietrza na zewnątrz budynku (naturalny wypór termiczny);
  • wysokości komina i jego poprzecznego pola przekroju (wartość podciśnienia w przewodzie kominowym jest wprost proporcjonalna do obu tych zmiennych – im wyższy i szerszy komin – tym większa wartość ciągu kominowego);
  • wiatru, który może powodować wytwarzanie dodatkowego podciśnienia w kominie lub, gdy jest opadający, cofać przepływ spalin do budynku;
  • konstrukcji komina (porowatość, przewężenia, uskoki, ocieplenie) oraz jego szczytu (położenie względem kalenicy);
  • konstrukcji budynku (dachu) i usytuowania budynku względem drzew;
  • ukształtowania terenu;
  • istnienia i jakości funkcjonowania wentylacji (zwłaszcza nawiewu powietrza do budynku).

Ponieważ działanie komina jest kwestią złożoną, warto skoncentrować się na bardzo ważnym aspekcie – na bezpieczeństwie. Zagrożenia związane z niewłaściwie wykonaną instalacją kominową są więcej niż znaczące. Od prozaicznych, związanych z problemami z rozpalaniem, cofaniem się dymu do pomieszczeń przy otwieraniu drzwiczek kominka, po bardzo poważne, jak ryzyko zatrucia tlenkiem węgla czy wywołania pożaru. Ujmując to w sposób książkowy, dobrze wykonany komin musi:

  • skutecznie odprowadzać całość produktów spalania z urządzenia grzewczego do atmosfery, eliminując możliwość przedostania się czadu do pomieszczeń mieszkalnych;
  • przez wytworzenie odpowiedniego podciśnienia w kominie, regulować procesem spalania, tj. zapewnić niezbędną ilość powietrza do spalania (urządzenia atmosferyczne);
  • zapewniać bezpieczeństwo pożarowe zarówno w trakcie normalnej eksploatacji, jak i w przypadku wystąpienia pożaru sadzy w kominie;
  • być odporny na działanie spalin, a także agresywnego kondensatu powstającego na skutek wykroplenia spalin;
  • posiadać odpowiednią trwałość zarówno w częściach zabudowanych, jak i wylotów umieszczonych ponad dachem;
  • zapewniać dostępność do bieżącej obsługi, tj. przeglądów i usuwania zgromadzonych w kominie produktów spalania, w tym także usuwania zgromadzonych skroplin.

Patrząc przez pryzmat komina, jego kluczowymi cechami są: zachowanie szczelności oraz odporności na wysokie temperatury.

Warto w tym miejscu zboczyć z tematu kominów i powiedzieć kilka zdań o przyłączach kominowych. Często te dwa zagadnienia są mylone, co może prowadzić do dość niebezpiecznych sytuacji. Przyłącze kominowe to odcinek łączący piec lub kominek z kominem. Przyłącze nie jest więc faktyczną instalacją kominową. Polskie prawo dopuszcza używanie znacznie szerszego spektrum elementów do budowy przyłączy niż kominów, choć większość przepisów i norm bezpieczeństwa obowiązuje także dla nich. No, ale komina nie wolno na przykład budować z kształtek wykonanych z blachy czarnej o grubości 2 mm, najpopularniejszego systemu, świetnie sprawdzającego się jako przyłącze kominowe.

Komin do kominka

Na polskim rynku posiadamy spory zakres systemów kominowych. W kwestii rozwiązań technicznych można z całą pewnością stwierdzić, że technologie stosowane u nas nie odbiegają od tych stosowanych na Zachodzie. Nawet więcej, z uwagi na fakt, iż wciąż popularne są w Polsce paliwa na bazie węgla, a także – niestety – dość powszechna jest praktyka użytkowania kominków i pieców grzewczych jako urządzeń utylizacji odpadów, wymagania dla instalacji kominowych są często znacząco wyższe niż u naszych lepiej rozwiniętych gospodarczo sąsiadów. Dlatego też aktualne polskie rozwiązania systemów kominowych można zaliczyć do najbezpieczniejszych i najbardziej nowoczesnych.

Rozwój techniczny rozwiązań kominowych jest po części także skutkiem coraz większego zaawansowania technologicznego urządzeń grzewczych. Im bardziej efektywny kocioł czy kominek, tym większe wymagania dla komina. Skuteczny odzysk ciepła wiąże się bowiem ze zmniejszeniem tak zwanej straty kominowej, czyli ilości ciepła „uciekającej” przez komin. Jest to oczywiście zjawisko jak najbardziej pożądane, ale nierozerwalnie wiąże się z wychłodzeniem spalin, co z kolei oznacza pogorszenie naturalnego ciągu kominowego, zwiększenie ryzyka wykroplenia kondensatu oraz osadzania się sadzy. Takich warunków pracy nie wytrzyma żadne rozwiązanie kominowe, dlatego też nowoczesnych, wydajnych kominków nie sposób podłączyć do tradycyjnych kominów murowanych z cegły.

Kominy te świetnie sprawdzały się w czasach, gdy taka sama ilość ciepła była dostarczana zarówno do budynku, jak i do komina. W efekcie spaliny były gorące i suche, zjawisko kondensacji praktycznie nie występowało, ściany komina nie zamakały i nie rozszczelniały się, a dobry ciąg kominowy i wysoka temperatura spalin ograniczała powstawanie sadz smolistych. Dziś kominy te dobrze sprawdzą się w zasadzie tylko w przypadku kominków otwartych (bez wkładu kominkowego), gdyż tylko tam warunki spalania nie powodują ich szybkiej dewastacji. W każdym innym przypadku należy poważnie rozważyć instalację komina systemowego, czyli rozwiązania specjalnie przygotowanego do odprowadzania spalin z takich urządzeń, jak kominki. Rozwiązań systemowych jest wiele, każde posiada pewne zalety, ale też i wady. Omawiając je pokrótce warto zacząć od ceramicznych systemów kominowych.

To bardzo popularne w naszym kraju rozwiązania, które świetnie sprawdzają się jako instalacje dla niezdecydowanych na to, jakim paliwem będą ogrzewać budowany dom. Dobrej jakości kominy ceramiczne to obecnie najlepszy sposób na dobry komin. Ich ścianki posiadają wysoką odporność termiczną, dość szybko nagrzewają się i wolno oddają ciepło (większość systemów to instalacje izolowane cieplnie), co sprzyja powstawaniu ciągu kominowego. Przede wszystkim jednak są bardzo odporne na działanie związków, które występują w spalinach.

Oczywiście kominy ceramiczne posiadają również wady. Niezwykle kłopotliwy jest ich montaż w istniejących już budynkach. Ich właściwości często zależą od jakości montażu (często zdarza się, że kominy takie stawiane są przez firmy budujące cały dom, a nieposiadające odpowiedniego doświadczenia w stawianiu kominów, co skutkuje tym, że podczas montażu używają złych zapraw, dopuszczają do pęknięć kształtek czy mocują je nieprecyzyjnie). Pęknięcia i uszkodzenia kształtek są bowiem najbardziej niekorzystną sytuacją w przypadku tych instalacji. Renowacja takich kominów często sprowadza się bowiem do… instalacji w środku stalowego wkładu kominowego. Tym niemniej są to rozwiązania bardzo dobre, warte swojej, często bardzo wysokiej, ceny.

Tych, którzy budynek już wybudowali lub nie chcą inwestować w bardzo drogi system ceramiczny, mogą skusić stalowe wkłady kominowe. Wkłady kominowe kwasoodporne to również bardzo dobre rozwiązanie zabezpieczające przewód kominowy przed działaniem wysokiej temperatury czy kwasów. Tutaj, niestety, nie mamy możliwości uniwersalnego zastosowania, jak w przypadku kominów ceramicznych – komin stalowy należy dobrać do rodzaju paliwa, jakie będzie spalało nasze urządzenie grzewcze.

Do kominków zaleca się stosowanie stali żaroodpornych (gatunek 1.4828) o grubości ścianki w przedziale 0,8÷1,0 mm. Tak wykonane wkłady kominowe będą zarówno dobrze chronić przez działaniem agresywnego kondensatu (choć nigdy tak dobrze jak kominy ceramiczne), jak również wytrzymają bardzo wysoką (do 1000°C) temperaturę. Takowa zazwyczaj nie jest osiągana w przypadku normalnego palenia w kominku, ale może wystąpić w przypadku tzw. pożaru sadzy – bardzo niebezpiecznego zjawiska, do którego może dojść w każdym kominie, który nie jest właściwie konserwowany i użytkowany. Wkłady stalowe powinny być izolowane cieplnie dla zapewnienia właściwych warunków pracy (utrzymywanie wysokiej temperatury sprzyja zwiększaniu ciągu kominowego i ogranicza skraplanie kondensatu), co może być dość kłopotliwe w przypadku renowacji starego komina.

Niewątpliwą zaletą stalowych systemów kominowych jest możliwość wykonywania różnej miary kształtek i przekrojów (nie zawsze standardowych), dzięki czemu można więc dopasować instalację do danych warunków w budynku. Coraz bardziej popularne są na przykład wkłady o przekroju owalnym, który pozwala wykorzystać maksymalnie dużą powierzchnię poprzecznego przekroju tradycyjnych prostokątnych szachów kominowych.

Jeśli w budynku nie ma komina, a mimo to chcemy „jakoś” kominek użytkować, trzeba pomyśleć o wolno stojących kominach. Kominy takie stanowią w pełni samodzielną konstrukcję mocowaną do ściany budynku. Zalety kominów dwuściennych chromoniklowych są identyczne jak wkładów stalowych. Zresztą wewnętrzny przewód odprowadzający spaliny wykonuje się dokładnie z takich samych materiałów, jak wkłady kominowe. Wkład otoczony jest wełną i płaszczem osłonowym, wykonanym z kwasoodpornej blachy, ale zwyczajowo już mniejszej grubości i z „tańszego” gatunku. Kominy wolno stojące zwykle znakomicie spełniają swoją rolę. Nie ma ograniczeń wymiarów przewodu kominowego, instalacja jest izolowana, zapewniony jest odpływ skroplin i elementy wyciorowe, co sprawia, iż powstają optymalne warunki do skutecznego odprowadzania spalin. Wadą takich instalacji jest wysoka cena oraz niekiedy wątpliwa uroda.

Pewną nowością na polskim rynku są dwuścienne kominy z ceramicznym płaszczem wewnętrznym, które próbują łączyć zalety komina wolno stojącego i komina ceramicznego. Instalacja jest więc uniwersalna i bardzo odporna na działanie kondensatu, ale też znacząco cięższa, trudniejsza w montażu i droższa.

Jaki komin być nie powinien – bezpieczeństwo instalacji kominowych i najczęstsze problemy

Dobre produkty często kosztują bardzo dużo, więc zdarzają się nierzadko pewne próby „chodzenia na skróty” przez użytkowników czy instalatorów. Skutki tego typu praktyk są często bardzo złe. Należy więc w tym miejscu wspomnieć o kilku podstawowych rzeczach, na które warto zwrócić uwagę przy zakupie:

  • elementy kominowe są poddawane szczegółowym testom, każdy producent przed wprowadzeniem wyrobu na rynek przeprowadza jego testy i gwarantuje parametry jego pracy za pomocą specjalnych oznakowań (gdzie między innymi wypisana jest dopuszczalna temperatura pracy, odległość od materiałów palnych, a także rodzaj materiału i jego grubość);
  • wszystkie elementy kominowe winny być znakowane znakiem bezpieczeństwa CE, brak takiego oznakowania dyskwalifikuje produkt, gdyż jest on wprowadzony do obrotu bezprawnie;
  • materiały używane do budowy kominów systemowych są bardzo specjalistyczne – „okazje” cenowe trafiają się rzadko. Warto zwrócić uwagę, czy okazyjnie kupowany system kominowy nie jest przypadkiem produktem typowo wentylacyjnym (wykonanym na przykład z blachy ocynkowanej);
  • kluczowym aspektem dobrej instalacji kominowej jest jej szczelność, elementy kominowe nie mogą więc być wykonywane w sposób stwarzający ryzyko wydostania się spalin (dyskwalifikuje to na przykład elementy stalowe wykonywane z zamkiem zamiast spawu lub zgrzewane punktowo).

Konserwacja komina

Niestety, nawet instalacja najbardziej wyszukanego systemu kominowego nie zwalnia nas od dbałości o jego prawidłowy stan techniczny i drożność. W tym celu co najmniej cztery razy w roku użytkownicy kominków powinni zaprosić kominiarza, aby wykonał przegląd instalacji kominowej oraz dokonał jej czyszczenia. Nie do pominięcia jest też problem stosowania właściwego i dobrej jakości paliwa. To nie tylko ma dobry wpływ na czystość szyby w kominku, ale również pozwala na wydłużenie żywotności instalacji kominowej.

Łukasz Darłak