Chciałoby się „po amerykańsku” wykrzyknąć – to działa! I faktycznie, zbudowaliśmy ten wynalazek. Stało się to dzięki pomysłowości i odwadze do eksperymentowania pewnego życzliwego małżeństwa, ludzi otwartych i młodych duchem – im też ten artykuł ośmielam się dedykować. Ale mniejsza o przydługie, „oscarowe” wstępy… Jak to się stało, że taki piec powstał?
Sprawne funkcjonowanie kominka zależy nie tylko od prawidłowej jego budowy i stosowania odpowiedniego opału, ale także od dobrania prawidłowego do wymagań paleniska przewodu kominowego i właściwej jego budowy.
Mówiąc o kominku, w pierwszej chwili myślimy o palenisku, jednak kominek to coś więcej. By sprawnie funkcjonował, potrzeba odpowiednio dobranych kratek, przyłącza, komina. Może być wyposażony w system dystrybucji gorącego powietrza czy udekorowany praktyczną ramą.
Każdy użytkownik urządzenia grzewczego powinien wiedzieć, że niezależnie od tego, czy jest to wkład kominkowy, czy piecyk wolno stojący, wymagają one regularnego przeglądu, czyszczenia i konserwacji przed rozpoczęciem i po zakończeniu sezonu grzewczego.
Często diabeł tkwi w szczegółach. Dotyczy to również kwestii doboru właściwego dla konkretnej sytuacji urządzenia, a później odpowiedniego jego użytkowania. Na takie ważne kominkowe aspekty chcemy w tym dziale zwrócić Państwa uwagę.
W najbliższym czasie zamierzam zbudować kominek narożny. Podstawowy dylemat to, czy zdecydować się na wkład żeliwny, czy też stalowy z wykładziną szamotową. Czy jest jakaś konkretna zaleta kominków z szamotem?
Miałem 30 lat, gdy porwałem się na rzecz niewyobrażalną, wielki projekt na całe życie – kupiłem ruinę barokowego pałacu na Mazurach. Kiedyś był to czyjś dom, ale w momencie kupna zostały z niego ramy ścian, schody klatki schodowej, puste oczodoły okien i drzwi, część podłóg i stropów. Dach przeciekał, piwnica była zalana wodą. A ja postanowiłem mieć tu dom.
Tak zatytułowana jest opowieść o kulturze materialnej pałaców i dworów polskich w XIX wieku autorstwa Elżbiety Koweckiej. W plastyczny sposób opisuje ona rolę kominka, pieca kaflowego, a także pieca kuchennego w ówczesnych czasach. Pomimo że czasy się zmieniły, to potrzeba obcowania z ogniem nadal jest taka sama. Dziś kominki, piece dostarczają nam czegoś więcej niż wymiernego ciepła. Tworzą klimat, a towarzystwo żywego ognia pozwala na chwilę odprężenia i relaksu. Niegdyś były one też, a może przede wszystkim, niezbędnym do funkcjonowania elementem wyposażenia. Przekonajcie się sami.
Kto nie lubi komplementów, dyplomów, nagród? Dobre słowo jest często więcej warte niż spora suma pieniędzy. Publiczne uznanie, pochwały i nagrody to dla wielu firm istotny element promocji. Mistrzostwo i medal to powód do dumy nie tylko dla sportowca, ale i szefa wielkiego koncernu, jak i nawet małego zakładu rzemieślniczego. Nie inaczej jest też w branży kominkowej. Wbrew pozorom liczba producentów w Polsce, w Europie czy na świecie nie jest wielka, więc informacja o sukcesie szybko dociera w najdalsze zakątki kominkowej branży. Sukces motywuje pracowników, a konkurencję albo zmusza do większego wysiłku, albo wręcz rozkłada na łopatki. Równie szybko dowiadują się o nagrodzie dla firmy czy wyróżnieniu dla produktu kominkowi klienci, więc krzywa sprzedaży rośnie…